Zakupy mangowe

niedziela, 26 października 2014

Mini-Recenzja-Exitus Letalis tom 1 (komiks)

Exitus Letalis tom 1




            Na samym początku warto wspomnieć ,że autorem komiksu albo raczej autorką, jest Polka tworząca pod pseudonimem KattLett i dlatego jej dzieła będę nazywać ,,komiksami" nie ,,mangami" bo ona rysuje tylko w takim  stylu a wszystko jest już jak na standardy Europejskie-czyta się od prawej do lewej. Oczywiście, nie znaczy to ,że nie szanuję jej prac, wręcz przeciwnie-podziwiam ją ale sądzę, że ,,mangami" powinniśmy nazywać historie które wyszły spod ręki Japończyka.

          Eva Monuroe, osiemnastoletnia dziewczyna-geniusz, która ukończyła studia psychologiczne zostaje wysłana do Norwegii przez tajną organizację KZU aby zbadać sprawę sześciu mężczyzn, którzy przeżyli piekło II Wojny Światowej. Jakże będzie jej zdziwienie kiedy w końcu przybędzie i pozna swoich pacjentów.

           Po otwarciu tomiku w oczy rzuca się na pewno kreska, która jest naprawdę ładna, chociaż moim skromnym zdaniem autorka powinna popracować nad rysowaniem nóg mężczyzn (a dokładniej tyłków) bo wyglądają bardzo kobieco. W komiksie jest wiele sytuacji gdzie postacie są w formie chibi (takie słodsze miniaturki)
co psuje powarzniejsze sytuacje ale jeszcze bardziej śmieszą sytuacje zabawne, których jest masa, po prostu kocham te suchary <3. Mimo tego bolec może też to, że tła są komputerowe co bardzo widać, mimo wszystko wiem, że rysowanie ich jest trudne ale jednak jest jakieś wrażenie ,że czegoś brakuje.

           Mamy tutaj jak na pierwszy tom wprowadzonych sporo postaci, zarówno tych głównych jak i drugoplanowych, co rzadko się zdarz w seriach które zapowiadają się na dłuższe, bo nie sądzę aby seria miała 2 tomy... Wszyscy bohaterowie są interesujący, tajemniczy mają w sobie to ,,coś", nie są kopiami kogoś ,raczej nigdzie indziej takich samych nie spotkamy. A jeśli chodzi o główną bohaterkę to na pierwszy rzut oka wygląda na bardzo miłą, lecz jej wizerunek szybko może okazać się jakąś przykrywką, w niektórych momentach zachowuje się jakby była zupełnie kimś innym, tym samym staje się bardziej mroczna i podejrzana od całej reszty która jest już dostatecznie szurnięta. 

         Pewnie niektórych z Was mógł odstraszyć znak mówiący, że komiks jest przeznaczony dla osób pełnoletnich, sądzę ,że to przez drastyczne sceny pojawiające się w środku i goliznę którą KattLett nie boi się rysować . I nie ukrywajmy jest tam człowieczek który kwalifikuje sam siebie do osób o pociągu seksualnym do obu płci a z jego niektórych zachowań wynika, że lubi bardziej tą ,,brzydką". Jak na razie nie było żadnych jakiś mocnych scen i wątpię aby takowe miały miejsce w przewyższającym stopniu dlatego kupujcie ! Krótko mówiąc- polecam, nie zawiedziecie się oryginalnymi postaciami ,ładniutką kreską i niebanalną fabułą.

           Więc tak! Postanowiłam dodawać mini-recenzje pierwszych tomów mang i komiksów jakie wpadną w moje ręce. Oczywiście, nie będę robic czegoś takiego jeśli seria ma tylko dwa tomy musi miec minimum trzy.W większej mierze ma to na celu polecania lub odradzenia zakupu. Mam nadzieje ,że debiutancka się Wam podobała !
Do następnego !








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz