Zakupy mangowe

środa, 16 września 2015

Recenzja- Goth (manga) + nowości od Kotori

GOTH 



Autorzy : Scenariusz- Otsuichi/ Rysunki- Kendi Oiwa
Rok wydania : Oryginalny- 2003/ w Polsce- Listopad 2014
Liczba tomów : 1
Gatunki : Dramat, kryminał/zagadki/tajemnice, soft horror




O ludziach lubujących innych zabijać. 


    
      Można powiedzieć, że "Goth" jest moją trzecią zakończoną pozycją z elementami horroru (po "Doubt" i ":REverSAL"), którą posiadam. Nie jestem jakąś fanką tego gatunku (chociaż chodzę na maratony do kina XD), ale w wydaniu soft zazwyczaj przypadają mi do gustu. Moja wyobraźnia mnie nienawidzi i zawsze po obejrzeniu/ przeczytaniu czegoś strasznego przypominają mi się wszystkie przerażające sytuacje i mam wrażenie, że ktoś za mną stoi. Dlatego też wystarczy mi taki "Goth" i jedna drastyczniejsza scena żeby przez pół nocy siedzieć pod kołdrą. To jest strasznie słabe. Mimo tego zawsze po jakimś czasie do nich wracam, takie spaczenie. 
        Poznajcie Itsukiego i Morino, nastolatków o niecodziennym hobby. Interesują się bowiem śmiercią i wszystkim co z nią powiązane. Mają swego rodzaju (nie)szczęście, wplątują się w sytuacje mrożące krew w żyłach i nie przeszkadza im to, są spragnieni wrażeń i krwi. Dziewczyna jest piękna i opanowana, ale kiedy przyjrzeć się jej bliżej można zauważyć blizny na jej bladych dłoniach i masochistyczne zapędy. Chłopak skrywa swoje prawdziwe emocja pod maską uśmiechu, jest niemalże szalony, oderwane kończyny to coś co zdecydowanie go kręci. 



        Manga jest podzielona na cztery części, które łączy przede wszystkim para głównych bohaterów i typowo "straszny" klimat. W pierwszym rozdziale zatytułowanym "Wristcut" (dosłownie "cięcie nadgarstków") mamy przedstawienie głównych postaci i ich "preferencje". W rozdziale tym Tsuki zbada sprawę kolekcjonera dłoni, który bez żadnych skrupułów odcina je ofiarom jednocześnie pozostawiając ich przy życiu. Poczuje też coś więcej do Morino, ale mogę Was zapewnić, że nie jest to coś normalnego. W drugim ("Goth") licealiści znajdują pamiętnik, w którym opisane są morderstwa z najdrobniejszymi szczegółami. Po pewnym czasie znajdują rozkładające się ciało bez głowy i wnętrzności. Dziewczyna odkrywa, że ofiara jest do niej niesamowicie podobna, więc postanawia ubrać się tak samo. W następny dzień po prosu nie wraca na noc do domu, a ostatnie miejsce w jakim była to knajpa z makaronem gdzieś na uboczu. "Grave" (Grób) jest o człowieku pragnącym raz na jakiś czas zakopać sobie kogoś żywcem. W znanym już z dwóch poprzednich rozdziałów schematu Morino wpada w tarapaty, a Itsuki ją ratuje, okazuje się jednak że to nie ona potrzebowała pomocy. Zobaczymy również co można zrobić z miłości aby zostać z ukochaną osobą. Ostatnia, najdłuższa historia o dźwięcznym tytule "Twins" ("Bliźniaki") jest w całości poświęcona Morino (A nie chłopakowi, któremu wyraźnie było poświęcone więcej miejsca) i jej przeszłości. Wszystko zaczyna się od tego, że do licealistki przychodzi dziecięcy obrazek, na którym narysowane są dwa wisielce. W tych dwóch ostatnich rozdziałach dowiemy się dlaczego Yoru Morino przestała się uśmiechać i czy jest tym za kogo się podaje. 



       Najmocniejszą stroną komiksu są ilustracje autorstwa Kendiego (Kenjiego) Oiwy, które bardziej mogą być kojarzone z serii "Welcome to the N.H.K". Klimatyczne postacie bardzo dobrze mu wychodzą. Nie ujrzymy za to zbyt wielu teł, zazwyczaj możemy "podziwiać" białe kadry. Może w jakimś innym tytule byłaby to wada, ale tutaj nie potrzebnie byśmy się na nich skupiali zamiast na psychice i poczynaniach wszystkich bohaterów. Fabuła nie jest zbyt głęboka, prawie w każdym rozdziale coś się komuś dzieje (zazwyczaj Yoru), a Itsuki musi go ratować. Postać chłopaka jest trochę przerysowana nawet jak na rolę nastolatka interesującego się śmiercią. Za scenariusz był odpowiedzialny Otsuichi, który jest autorem oryginału (książki). Na końcu w długim posłowiu (które uwielbiam XD) pisał, że sam nie uważa historii za bardzo dobrą, po prostu chciał żeby ludzie dobrze bawili się przy czytaniu. Według mnie wyszło mu to świetnie. Całość jest klimatyczna i potrafi wciągnąć już od samego początku, a chyba właśnie o taki efekt mu chodziło. Z chęcią przeczytałabym coś jego autorstwa bo musi mieć dystans do swoje twórczości i siebie



      "Goth" na naszym rodzimym rynku pojawił się dzięki J.P.Fu. Wydany jest w powiększonym formacie i kosztuje 25,20 zł. Okładka jest niepokojąca, przyciąga wzrok- idealna ! Czerń jest czarna, a kartki grube i nie przebijają co jest mega plusem zwłaszcza przy tak dużej ilości białej przestrzeni. Wydawnictwo ostatnimi czasy lubuje się w horrorach i historiach z dreszczykiem, ale ta pozycja jest dla trochę młodszej grupy odbiorców. Z chęcią przeczytałabym coś jeszcze w tych (trochę lżejszych) klimatach. 



NOWOŚCI OD KOTORI 


Tytuł : Sangen Tonari no Tooi Hito
Autor : Suzuki Tsuta
Liczba tomów : 1 
Gatunek : romans (yaoi)
Premiera : Kwiecień 2016 


         Mitsuya nie radzi sobie z kobietami. Jego związki prędzej czy później się rozpadają. Niestety, sam jest temu winien. Kolejne partnerki odchodzą, zniechęcone brakiem zaangażowania z jego strony. Być może wszystko przez to, że jeszcze nie spotkał na swej drodze odpowiedniej dziewczyny? A może sercowe problemy Mitsuyi mają źródło w przeszłości, gdy zapałał szczeniacką miłością do przyjaciela swojego starszego brata? (opis zapożyczony ze strony wydawnictwa)
       Może być ciekawe, ale opis wydaje się być dość oklepany, a ja jeśli już mam kupować jakieś yaoice to muszą być jakieś "inne", oryginalne czy czymś się wyróżniać :). No i średnio też lubię kiedy bohaterowie są już tacy dojrzalsi XD. 




Tytuł : Merry Chacker 
Autor : Suzuki Tsuta
Liczba tomów : 1 
Gatunek : romans (yaoi), okruchy życia 
Premiera : Czerwiec 2016 
Cena : 22,90 zł 


        Shiomi od jakiegoś czasu prowadzi cieszącego się sporą popularnością bloga. Dzięki temu udaje mu się poznać sympatycznych ludzi, z którymi zaczyna spotykać się poza siecią. Na jednym z takich spotkań pojawia się osoba znana w internecie pod pseudonimem „Miya”. Okazuje się jednak, że nie jest to filigranowe dziewczątko, a stuprocentowy facet, w dodatku nieźle wyrośnięty. (również zapożyczone : Kotori )
     Tytuł jest spin-offem to pierwszej pozycji, więc byłoby dobrze znać podstawowy :). Autorka jest chyba popularna wśród fanów gatunku, w końcu jej mangi znalazły się w pierwszej dziesiątce ankiety Kotori. Fajnie, że mają coraz więcej tytułów. Niedługo pewnie zapowiedzą coś dłuższego bo jak na razie same same krótsze pozycje (chociaż mogliby trochę przystopować XD). 


Ta recenzja wydaje mi się trochę chaotyczna, wena na dłuższy czas mnie opuściła ;-;. Trzeba ponadrabiać :D. Czytaliście ? 



Komentujcie, obserwujcie !
Do następnego !

8 komentarzy:

  1. JAJOJCE WSZĘDZIE XD Apokalipsa, jeżu. Bardzo mi się podoba kreska w GOTH, ale tematyka jakoś mnie nie porywa.
    solidscript.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ją przeczytać na Centrum Mangi, nawet przejrzałam pierwsze strony, aż się później okazało, że zostanie wydane w Polsce. Nie jest to mój priorytet, jednak gdyby nadarzyła się okazja (na przykład całkiem niezła promocja) z chęcią zapoznałabym się z tą mangą.
    Nowości od Kotori kiedyś czytałam, ale nie za bardzo je pamiętam (zwłaszcza to pierwsze). Chyba je sobie odpuszczę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również nie jestem fanką horrorów, ale po przeczytaniu recenzji tytuł mnie zainteresował, bo to w sumie bardziej taka tajemnica niż horror. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt wielu strasznych scen rzeczywiście nie am, więc tak bardziej taka straszna tajemnica :D.

      Usuń
  4. Co do horrorów - ostatnio w ręce wpadła mi manga pod tytułem "Black Paradox". Autor ma mocne mangi i także takiej oczekuję ^^.
    Co do Goth'a to nie miałam zamiaru kupić i nadal nie mam. Zupełnie nie moje gusta ^^. Na yaoi też ostatnio zupełnie nie mam ochotę, wiec nawet nie jestem zainteresowana ;w;.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też słyszałam o tym tytule, ale byłby dla mnie chyba trochę za mocny (chociaż z tego co wiem nie jest najstraszniejszą pozycją autora) :).

      Usuń
  5. Goth jak dla mnie jest bardzo klimatyczną mangą, czytałam ją dawno temu i przy wydaniu od JPFa chętnie ją sobie odświeżyłam. Nie miałam pojęcia, że za rysunki odpowiada ta sama osoba co do Welcome to the NHK, nie poznałam, ale dobrze wiedzieć o.o
    Co nowości od Kotori, to nie moje klimaty, ale chętnie bym coś od nich przygarnęła z innej tematyki (póki co zbieram tylko Kwiaty grzechu, a zaraz ma wyjść ostatni tom).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie miałam o tym pojęcia dopóki nie poszukałam trochę informacji (nie wiem też czemu na jednej okładce jest Kendi a na innej Kenji 0.0). Może ta nadchodząca jednotomowa LN ? :D.

      Usuń