LISTOPAD
1. Książę Piekieł : Devils end Realist #3
2. Haganai : Nie mam wielu przyjaciół #1
3. Pandora Hearts #13
4. Karneval #9
WANEKO
Kolejny Karneval tym razem w trochę mniej oczorażącej tonacji, mi stanowczo bardziej podobały się te poprzednie co nie zmienia faktu ,że ta okładka też jest cudna. Jeśli chodzi o dalszą część historii to niestety nie jest ona już tak dobra. Od kiedy zakończyły się poszukiwania Karoku autorka daje nam same epizodyczne historyjki, które mogą człowieka zaciekawić ale szybko się kończą. Manga ma już w Japonii trzynaście tomów i dalej powstaje więc ja coraz bardziej boje się o przyszłość tej serii. Samymi ilustracjami tego nie naprawi.
Pandora również ma coraz ładniejsze okładki liczę na Alice na ostatniej. Mamy coraz bardziej tragiczne wydarzenia. Reeeeim !!! Nie chcę widzieć kolejnego tomu, chociaż raczej nie będzie tam straszniejszej sytuacji niż na końcu tego. Ja nieee chcę ! Bo chyba się popłaczę. A tych którzy jeszcze nie znają historii to bardzo mocno zachęcam, to niesamowita pozycja !!
STUDIO JG
Książę Piekieł tymczasowo obniża loty, ale miejmy nadzieję ,że to tylko przejściowe. W tomiku mamy przedstawioną sytuację z reprezentantem Camio i opiekunką panną Mollis w rolach głównych. Okazuje się ,że łączyło ich coś w przeszłości (więcej nie napiszę ) oraz wyjazd Williama do kolegi aby pomóc mu w wypędzeniu demona, dochodzi do przykrych wydarzeń. Oczywiście są plusy np. okładka XD, przeszłość Salomona (wydaje się bardzo interesujące, chcę wiedzieć co stanie się dalej) czy nowi słudzy głównego bohatera których nie pamięta.
Pierwszy tom Haganai w moich łapkach, więcej napiszę o nim w mini-recęzji już za dwa tygodnie. Miała dylemat czy brac, postanowiłam zaryzykować i nie pożałowałam, była to wymiana więc tylko skorzystałam bo pozbyłam się niechcianego drugiego tomu Girls und Panzer.
A jakie są wasze nowości ?
PS. Nie polecam wybijac piłki od kosza czubkami palców :(
Do następnego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz