Zakupy mangowe

sobota, 28 marca 2015

Recenzja- Puella Magi Madoka Magica: The Different Story(manga) + moc nowości od Wneko i Studia JG

PMMM: The Different Story 




Inna historia- nudniejsza historia ?

        W końcu przyszła pora na recenzję "innej historii" Madoki. Na naszym rozwijającym się ryneczku pojawiła się już kolejna odsłona (już 3) przygód czarodziejek, ale do nich wrócimy za jakieś pół roku, ale wracając, tym razem mamy doczynienia z opowieścią z perspektywy Mami i Kyoko, i inną wersją zakończenia (ten kto czytał pierwszą część powinien wiedzieć o co chodzi). 
            Mami Tomoe to czarodziejka z rocznym stażem, która broni swojego ukochanego miasta. Jest ona dość dziwną "magiczną dziewczyną". Chce dzielić się ze wszystkimi swoimi nasionami żalu dzięki którym może funkcjonować. Zabija również chowańce, czyli jeszcze niedorosłe wiedźmy, z których nie ma większego pożytku. Dodatkowo chce zaprzyjaźniać się z napotkanymi na swojej drodze wojowniczkami, ale problem tkwi w tym, że większość traktuje siebie nawzajem jako rywalki, a za naruszenie terenu łowiedzkiego mogą grozić konsekwencje. Pewnego dnia poznaje początkującą Kyoko Sakurę, której pomaga z silniejszą istotą. Po spędzeniu trochę czasu ze sobą młodsza dziewczyna prosi Mami aby ta została jej nauczycielką. I tak żyją sobie razem w swoim "idealnym" świecie dopóki w rodzinie jednej z nich nie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Tutaj mamy okazję zobaczyć wiele z zupełnie innej perspektywy, większość tego co zostało wspomniane na temat tego duetu w głównej historii tutaj jest rozbudowane i wytłumaczone. Wracając do fabuły. Po wielu trudnych chwilach i decyzjach Mami znów zostaje sama, a jej życie powoli zaczyna na nowo układać się w towarzystwie Madoki Kaname i Sayaki Miki. Nie trwa to jednak długo bo wspomnienia, tajemnice, dawna towarzyszka i tajemnicza dziewczyna Homura Akemi tak szybko nie dadzą o sobie zapomnieć. 



       Cały czas w tej recenzji piszę głównie o Mami i Kyoko, a to dlatego że ta manga jest głównie o nich, o ich przeszłości i relacjach jakie je łączą, ogólnie można by powiedzieć, że o ich przyjaźni. W roboczej wersji tego wpisu napisałam, że to nudne i nie opłaca się kupować, cóż zmieniłam zdanie i stwierdzam że to naprawdę dobrze poprowadzona historia. Szczerze powiedziawszy to nie jestem fanką Tomoe, według mnie jest za mienka, więc pewnie to wpłynęło na moją dość pochopną opinię, ale spodobała mi się jej ciemna strona, która została tutaj trochę odkryta (czarne charaktery górą !). Jeśli chodzi o Skurę to za nią też nie szczególnie przepadam, ale (bo jakieś "ale" zawsze musi być) walki w jej wykonaniu są naprawdę zjawiskowe (a to wszystko dzięki Hanokage). Madoka bez groteskowej, lecz słodkiej kreski i swoistego klimatu nie byłaby Madoką, więc tutaj wszystko jest w porządku. Schodzę trochę z tematu. Reszta postaci, eh reszta..., cóż Kaname i Akemi schodzą trochę na dalszy plan, za to Sayaka ma szansę się wykazać i wykorzystuje swoją ją, albo raczej próbuje wykorzystać jak najlepiej. Niestety nie za bardzo jej to wychodzi. "Na szczęście" w ostatnim tomie para z głównej historii powraca i zaczyna dziać się coś więcej. Można by napisać i skłamać, że koniec wszystko ratuje, i zaskoczę Was, tak się właśnie dzieje. I choć nie wszystko do końca zrozumiałam to snuję swoje domysły o co mogło chodzić, i mam nadzieję, że nie jestem jedyna !. 



        Jeszcze szybko wróćmy do rysunków, ładne, ładne tylko czy głowa Mami (i jej klatka piersiowa) nie są w pewnych kadrach za duże ? Czy może to tylko moje zwidy ? Styl rysowania stał się bardziej moe przez co bohaterki wyglądają na młodsze, ale nie rzuca się to tak bardzo w oczy. Walki dynamiczne a wiedźmy epickie- czego chcieć więcej ? Może mniej dramatyzmu ? To by się przydało bo jest go stanowczo za dużo ja na taką pozornie spokojną opowieść. 
        Manga została wydana przez Waneko w powiększonym formacie (tu patrz DOGS, Silver Spoon, jednotomówki), więc wszystko możemy podziwiać w pełnej krasie. Okładki są całkiem ładne, ale te latające trójkąty na tyłach naprawdę dziwnie wyglądają. Do tłumaczenia raczej nie można się przyczepić (chyba, że ja czegoś nie zauważyłam). 




        Słowem podsumowania, pozycja obowiązkowa dla fanów Madoki i dla tych, którym pierwsza część wydała się zbyt szalona. 


Liczba tomów : 3 

Polskie wydawnictwo : Waneko 
Autor : Magica Quartet (scenariusz), Hanokage (rysunki)
Gatunki : Dramat, fantasy, przygodowe, magia 

Recenzje tytułów o podobnej tematyce :

Puella Magi Madoka Magica

Egzorcyzmy Marii (?)





NOWOŚCI OD WANEKO Z TRZECIEGO KARNAWAŁU 



Tytuł : Haikyo Shoujo (Dziewczyna z ruin) 
Autor : Nao Tsukiji 
Liczba tomów : 1 (jednotomówki Waneko) 
Gatunki : Tajemnice, dramat, fantasy
Premiera : 27 października 2015 

         Kolejny zbiór krótkich historyjek. Tym razem będzie trochę mroczniej, straszniej i groteskowo. Będziemy mogli zapoznać się głównie z historią człowieka, który widzi muzykę, dziewczynę chcącą spędzić resztę swojego życia w szufladzie, czy historią tytułowych rui bez wyjścia albo kapelusznika, którego matka zajmowała się produkcją nakryć głów dla zmarłych. 
         Jestem bardo zainteresowana. Nie do końca główną historią, ale całą resztą. Liczę na mocna wrażenia i mega kontrasty. W dodatku kreska wydaje się być pełna detali. 




Tytuł : DGDG DOGS (Manga DOGS ?) 
Autor : Tooyama Ema 
Liczba tomów : 3 (seria zakończona) 
Gatunki : Komedia, szkoła, praca mangaki, romans, odwrócony harem 
Premiera : 4 czerwca 2015 (kolejny tom co trzy miesiące) 

         Tezuka Kanna mimo, że ma dopiero 15 lat jest już zawodową mangaczką (jest takie słowo ?). Gdy w jej szkole organizują kurs mangi od razu się na niego zapisuje. Nigdy by tak nie postąpiła gdyby wiedziała, że pod swoje skrzydła będzie musiała wziąć trzech chłopaków o marzeniu zostania właśnie mangakami. Mają duużo zapału, niestety nic poza tym. Jak dziewczyna sobie z nimi poradzi ? I czy jej własna praca nad tym nie ucierpi ? 
           Znam, znam, znam :D. To pierwszy z dwóch tytułów ogłoszonych, z którymi miałam wcześniej jakąś styczność w postaci mangi. Mega zakręcona komedia, na którą wydanie nawet nie czekałam bo wiedziałam, że jest zbyt mało popularna, a tu taka miła niespodzianka. Nie mogę się doczekać pierwszego tomu.



Tytuł : Love Stage !!
Autor : Eiki Eiki, Zaou Taishi 
Liczba tomów : 5 (dalej powstaje) 
Gatunki : Komedia, yaoi 
Premiera : 28 lipca 2015 (kolejny tom co dwa miesiące ?) 

        Sena Izumi urodził się w rodzinie pełnej gwiazd. Ścieżka Show biznesu jest otwarta dla niego otworem. Więc dlaczego chłopak chce tylko świętego spokoju, kolejnych odcinków swojego ulubionego anime i rysowania mangi ?! Wszystko zmienia się kiedy dostaje propozycję nagrania reklamy ze sławnym aktorem, z którym miał już coś wspólnego w dzieciństwie. 
         Kto tego nie zna ręka do góry. Jedno z nowszych yaoiców, które zdobyło dużą popularność. Przyznaję się bez bicia, że obejrzałam, było całkiem, całkiem ale bez szału. Na 100% nie kupię. Trochę to dziwne, że zapowiedzieli kolejną mangę w takich klimatach, a nawet pewnie nie otrzymali większych wyników sprzedaży Sekaichi. Lecą na kasę i hajp ? Mam nadzieję, że nie. 





Tytuł : Horimiya 
Autor : HERO, Hagiwara Daisuke 
Liczba tomów : 6 (dalej powstaje)
Gatunki : Romans, komedia, szkolne życie, okruchy życia, podwójna tożsamość 
Premiera : 15 września 2015 (kolejny tom co dwa miesiące?) 

         Hori to zwyczajna nastolatka ze zwykłymi zainteresowaniami. Nikt z jej przyjaciół nie wie jednak, że po szkole lubi ona gotować, sprzątać i opiekować się swoim młodszym braciszkiem. Jej kolega z klasy, spokojny Miyamura też skrywa pewną tajemnicę. Po lekcjach jest zupełnie innym człowiekiem z kolczykami w uszach. Co się stanie kiedy nawzajem poznają siebie i być może się zaprzyjaźnią ? 
         Tak, tak to jest właśnie ta druga manga, z którą miałam jakąś styczność wcześniej. Słodziaśna i przyjemna, pozycja godna polecenia :D. 




Tytuł : Higurasi no Naku Koro ni (Gdy płączą cykady) 
Autor : Ryukishi 07, Suzuragi Karin/Houyou, Yutori/Suzuki, Jirou/Tonogai Yoshiki (?) 
Liczba tomów : seria pytań- 8, seria odpowiedzi- 22+ serie poboczne (?) (wydania 2w1)
Gatunki : Dramat, tajemnica, horror, przemoc 
Premiera : 30 października 2015 (kolejny tom co trzy miesiące) 

          "Nie wszystko jest takie piękne na jakie wygląda". Szybko przekonuje się o tym Keiichi Maebara, który przeprowadził się do niewielkiej miejscowości. Na początku jest bardzo miło i przyjemnie, jednak gdy dowiaduje się że jego dom skrywa pewną tajemnicę wszystko zaczyna się walić. 
            Anime znam oczywiście, ale będę czekać na mangową wersję Umineko, które według mnie była lepsza. Mimo to cieszę się, że to wydadzą ponieważ jest jeszcze większa szansa na Magi albo Bakumana ! Podobno Polacy o "Cykady" prosili już od kilku lat i się doczekali :D. 



NOWOŚCI OD STUDIA JG 




Tytuł : Monster Musume no Iru Nichijou 
Autor : Okayado 
Liczba tomów : 7 (dalej powstaje) 
Gatunki : Komedia, ecchi, fantasy, seinen 
Premiera : 29 maja 2015 (kolejny tom co dwa miesiące) 

          Świat się zmienił odkąd przed 3 laty na światło dzienne wyszedł fakt, że istnieją potwory porównywale z tymi z mitologii i różnych legend. Postanowiły one ujawnić się i wtopić w społeczeństwo. W tym celu rząd postanowił poprzydzielać różnych ludzi, którzy mają nauczyć potworki jak żyć. Zupełnie przez przypadek wybrany zostaje Kurusu Kimihito- zwykły nastolatek. Jego dom wzbogacił się o kilka nowych lokatorek, które są nim bardzo zainteresowane. Chłopak nie będzie mógł narzekać na brak wrażeń. 
          Czyżby początki próby wprowadzenia na nowo gatunku hentai i mocniejszego ecchi na nasz rynek ? Panowie na pewno się ucieszą. Mnie niestety panie z dużymi cyckami niezbyt kręcą, ale oczywiście czymś w stylu Hatsukoi Limited nie pogardzę. 
          Warto też wspomnieć, że manga zostanie wydana w ramach projektu Osiem Macek. Czyli będą tam wydawane mangi, które nie pasują do wizerunku Studia JG i są stanowczo dla starszego czytelnika. Myślę, że to całkiem niezły pomysł. 





Tytuł : Ilegenes - Kokuyou no Kiseki
Autor : Kachiru Ishizue, Mizuna Kuwabara 
Liczba tomów : 5 (seria zakończona) 
Gatunki : Akcja, science-fiction, szkolne życie 
Premiera : Lipiec 2015 (kolejny tom co dwa miesiące) 

          Ilegenes to znana na całym świecie wyspa, która jest symbolem postępu technologicznego i inżynierii genetycznej. Tak naprawdę jest ona tylko przykrywką dla nielegalnego tworzenia klonów i sprzedawania ich na czarnym rynku. Fon- siedemnastoletni uczeń był świadkiem śmierci swoich rodziców. Teraz chce się zemścić nie tylko zniszczeniem nielegalnej działalności, ale i całej wyspy. 
             Lubię Sci-fi, ale nie w takim wydaniu. Już po opisie stwierdzam, że to będzie strasznie zagmatwane. W dodatku na wszystkich okładkach są faceci, a nie mam ochoty kupować kolejnego utajonego shounen-ai. Wystarczy mi już szalony Książę Piekieł (którego lubię). 




Tytuł : Alicja w Krainie Koniczyny- Walc Kota z Cheshire 
Autor : QuinRose, Mamenosuke Fujimaru 
Liczba tomów : 7 (seria zakończona) 
Gatunki : Romans, fantasy 
Premiera : Lipiec 2015 (kolejny tom co dwa miesiące)

        Kojne przygoda Alicji ! Tym razem w Krainie Koniczyny. Wyląduje tam razem z Borysem. Czy zbliżą się do siebie ? Czy ten romans może się udać ? 
           Hej ! Niedawno pisałam, że chcę kolejną część. To magia. Nie mogli trafić lepiej, uwielbiam parę Alicji z Kotkiem. Wyczekuję. 




Tytuł : Toradora (light novel) 
Autor : Yasu, Yuyuko Takemiya 
Liczba tomów : 10 (seria zakończona, wydanie 2w1) 
Gatunki : Komedia, romans, szkolne życie 
Premiera : Lipiec/sierpień 2015 

          Takasu i Taiga- straszny z wyglądu koleś i mały tygrys pojawiają się w wersji książkowej. Przygotujcie się na powtórkę z szalonej komedii romantycznej. 
           Przyznaję się, nie chciało mi się już pisać opisu. Nie spodziewałam się Toradory, myślałam że wydadzą coś co nie wychodzi u nas w wersji mangowej. Cóż, część pieniążków zostanie w portfelu, a ja dalej będę czekać na To Aru


           To uczucie kiedy twoja recenzja jest krótsza od opisów i opinii dziewięciu nowości. Trochę się przy nich namęczyłam. Mam nadzieję, że dwa wydawnictwa już więcej nie zapowiedzą masy mang w tym samym czasie. Kupicie coś z nich ? Jesteście czymś zaintersowani ? Czytaliście The Different Story


Komentujcie, obserwujcie !
Do następnego !

           


16 komentarzy:

  1. Ja ogólnie nie jestem fanką Madoki, ale że z całego uniwersum najbardziej polubiłam Kyoko to w sumie tę część historii chyba najbardziej miałabym ochotę przeczytać. xD
    Co do nowości od Waneko to u mnie na półeczce na pewno znajdzie się Love Stage, bo mangę uwielbiam. <3 Natomiast jeśli chodzi o Studio JG to pewnie będę rozważać zakup Ilegenes. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kyoko i jej przeszłości jest naprawdę dużo, więc to może być dla Ciebie taki smaczek (?).
      Haha widzę, że ciebie zainteresowały tytuły, do których ja nie mam za grosz zaufania jeśli o fabułę chodzi XD.

      Usuń
    2. haha Chyba mamy zupełnie inny gust, jeśli o mangi chodzi, ale jak to dobrze, że nasz rynek mangowy tak bardzo się rozwinął i obie możemy znaleźć coś dla siebie. <3

      Usuń
  2. Jakoś nie mogę się przekonać do Madoki. Obejrzałam kiedyś jeden odcinek anime, ale mnie nie porwało. Chyba nie moja tematyka. Co do reszty, zastanawiam się nad Haikyo Shoujo. Horimiyę na pewno bym kupiła, gdyby została wydana wcześniej, teraz zainteresowanie tą mangą jakoś mi przeszło. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust, anime było chyba trochę przesłodzone. Nie za bardzo pamiętam, zresztą nie obejrzałam zbyt wiele. Haikyou wygląda bardzo interesująco, a do jej wydania może zdążę kupić też kilka innych jednotomówek od Waneko. Straszne chcę poznać dalsze życie Hori i Miyamury chociaż mam tę świadomość, że to tylko zwykły romans ;).

      Usuń
  3. Widziałam "Madokę" w wersji anime (tylko serial), przeczytałam dwa tomy mangi podstawowej i jestem zachwycona tym uniwersum. Mam nadzieję, że wkrótce zdobędę troszkę pieniędzy na trzeci tom serii podstawowej, na Different Story i... tą trzecią, aktualnie wyleciała mi z głowy. xD W ogóle jestem zachwycona nowinkami od wydawnictw, a w szczególności Higurashi, którego jestem ciekawa od dobrych dwóch czy trzech lat, czyli momentu zobaczenia anime oraz novelki Toradory. Mają mój hajs!

    http://mangowe-niebo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anime, muszę się przyznać nie obejrzałam do końca, ale chyba jest mroczniejsze ? The move: rebelion XD jestem po pierwszym tomie i jak dla mnie akcja leci trochę za szybko. Moje pieniądze też pójdą, ale na Alicję, Horimiye, GDGD Dogs i tą jednotomówkę :/.

      Usuń
  4. Woaah, naprawdę obszerna recenzja. :) Aż zatęskniłam za czytaniem mang, bo ostatnio z powodu braku czasu troszkę odpuściłam. Czas nadrobić.

    A co do Madoki to nie jestem wielką fanką, ale w wersji animowanej urzekła mnie muzyka. Ogólnie recenzujesz też anime, czy skupiasz się bardziej na papierowej formie? :)

    P.S. Jeśli masz ochotę na coś słodkiego w japońskim stylu to zapraszam do nas na bloga. :) Teraz właśnie bierzemy się za nową serię dotyczącą zestawów Kracie :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem czy taka obszerna ? :D Jak raz się za mangi weźmiesz to będziesz za nimi tęsknić XD.
      Do animowanej Madoki jakoś mnie nie ciągnęło, ale chyba czas nadrobić braki. Staram się więcej pisać o mangach, ale anime też czasem się znajdą (patrz poprzedni post gdzie recenzjowane było Tamako Love Story :D)
      P.S. No to lece luknąć na te słodycze :).

      Usuń
  5. W sumie uświadomiłam sobie, że choć przeczytałam tę Madokę prawie nic z niej nie pamiętam... Jakoś pierwsza trylogia bardziej mi przypadła do gustu. Choć ogólnie Madokę wolę jednak w formie anime, bo jednak wersja mangowa mnie nie zachwyca.

    Chyba lepiej byłoby zrobić dwa osobne posty, na reckę i zapowiedzi, bo to takie różne tematy xD Z zapowiedzi swoją drogą jara mnie jeno LNka Toradory, reszta jakoś bez szału...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część moim zdaniem też była lepsza, ale jakoś tak całkiem lubię mangową wersję chociaż pierwowzór jako anime był zdecydowanie bardziej mroczny :D

      W sumie jak tak teraz patrzę to dużo tych zapowiedzi było (zazwyczaj na 1/2 nowości nie opłaca robić mi się osobnego postu pisać) następnym razem zrobię osobny przy takim szale zapowiedzi XD. Jakoś nigdy to Toradory mnie nie ciągnęło, więc LN też sobie odpuszczę :).

      Usuń
  6. Zainteresowało mnie głównie Higurashi, bo horrory to coś co kocham <3 Mam nadzieję na recenzję tej mangi bo może w przyszłości sobie ją zakupię :D
    Haiyko też wydaje się ciekawe, DGDG - harem <3 Już to lubię :D , Toradore czytałam, jakoś nie przypadła mi do gustu.
    Czekam na kolejne posty <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za Madoką, więc raczej po nią nie sięgnę. ^^
    Za to chętnie przeczytałabym Haikyo Shoujo. Muszę sobie kupić. *.*
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie. :) Obserwuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też poluję na Haikyou Shoujo. Kreska jest taaka cudowna *o*.
      Nie ma za co to była czysta przyjemność ^^.

      Usuń
  8. Piękne zdjęcia - zapraszam do siebie gdzie do zgarnięcia jest kawaiibox

    OdpowiedzUsuń