Zakupy mangowe

sobota, 31 stycznia 2015

Moje zakupy mangowe- podsumowanie stycznia

STYCZEŃ 

1. Karty do gry z Kuroko no Basket 
2. Śmiech w chmurach #1
3. Death Note #1 
4. Death Note #2 
5. Karneval #10 
6. Orange #1 



WANEKO 



        Dlaczego ja od samego początku nie kupowałam Śmiechu ? Ehh, teraz jestem trochę do tyłu, ogólnie to zapowiada się całkiem spoko, ale zdziwiło mnie to, że w całym tomie główna historia zajęła tylko jeden rozdział czyli ok. 1/3 mangi, a reszta dodatek Ulotny uśmiech, którego akcja rozgrywa się kilkaset lat przed obecnymi wydarzeniami i wyjaśnia trochę co do potwora z którym będą musieli zmierzyć się głowni bohaterowie. I ta cudna kreska !
          To już 10 tom Karnevala, nieuniknienie zbliżamy się do Japońskiego wydania. W tej części możemy spodziewać się nowego wroga w postaci dziewczynki i jej kocie Peka, wrażeń dostarczy nam również tak dawno nie widziany silver Yogi czy jak wolicie biały Yogi, to wszystko nie zmienia niestety faktu, że fabuła nadal kuleje, i nie uratuje tego nawet Kichi na okładce, ale i tak szybko mi się to czyta, z czegoś może trochę bardziej ambitnego zaszło na tylko miłe poczytadło. 
           Orange to dla mnie wielki zaskoczenie, w sumie nawet nie pamiętam dlaczego jednak postanowiłam zakupić, ale nie żałuję, to był strzał w dziesiątkę. Strasznie spodobał mi się pomysł autorki na może taki nie na wskroś przewidywalny romans jakich pełno, ale na coś co może okazać się nawet trochę dramatem, w sumie nie może, lecz na pewno. Dziwi mnie to, że wszyscy zachwycają się kreską, osobiście uważam, że nie jest taka zła, jednak czasami mam wrażenia, że byłaby ona idealna do horroru (dziwne moje skojarzenia). 
Mimo, że dużo nie kupiłam to i tak Waneko króluje w ilości, ale przyszedł czas na JPFa :D

J.P.FANTASTICA 




           Stare, ale jare. Już dawno przymierzałam się do kupna Death Nota, więc kiedy ktoś na grupie (na facebook, sprzedam/kupię/wymienię-mangi, albo innym, już nie pamiętam) wystawił bardzo korzystną ofertę długo się nie wahałam, i tak w moje łapki trafiły dwa pierwsze tomiki (jeszcze 10 ehh), są zaskakująco grube, ale dwójkę wczoraj skończyłam i napiszę, że pragnę więcej, choć zapewne szybko ich nie dostanę. Mimo, że historia jest z 2003 roku to obrazki autora Bakumana zachwycają. Cóż ,,powiedzieć" więcej ? Dajcie mi Lighta i L'a ! 


KARTY DO GRY 


         Nie pytajcie mnie dlaczego kupiłam. Wzięłam je na spontana, teraz trochę żałuję bo były jeszcze z Pandory Hearts, cóż trudno się mówi ;-;. Zdobyłam je w stacjonarnej Yattcie we Wrocławiu, kiedy byłam ze znajomymi w pierwszym tygodniu ferii na zakupach (niezbyt ekscytująca historia) i oczywiście się zgubiłyśmy (jak zwykle). Kiedy znowu się przejedziemy w okolice sklepiku z mangami (bo w wielkim mieście bywam raz na ok. 2 tyg., ale nigdy nie po drodze na Puławskiego) muszę kupić sobie jakiś breloczek (ale gdzie ja go przypnę ?), albo cuś innego.

          W tym miesiącu chyba trochę mniejsze zakupy, ale na początku lutego już będę trochę więcej zamawiać tym razem przez sklep Waneko, ale o tym za miesiąc. W marcu pewnie pustki będą jeszcze większe niż dzisiaj bo muszę trochę pieniąszków zaoszczędzić gdyż mam plany żeby w kwietniu znowu zrobić większe zakupy mangowe (oczywiście przez mangarden.pl). To tego czasu jeszcze tak daleko, a ja już piszę. 
         Koniec ferii oznacza mniej wolnego czasu więc nie denerwujcie się kiedy post będzie raz na 2 tyg. (mam nadzieję, że do tego nie dojdzie), takie straszne rzeczy kiedy mam coraz więcej odwiedzających, niedługo dobije do  1100 wejść, to niesamowite ! Dziękuję, że jesteście i czytacie ! Ale to uczucie kiedy nie wiesz czy ludziom się podoba czy nie jest trochę dobijające więc prosiłabym o jakiś mały, malutki komentarzyk w stylu ,,no nie jest źle" to dałoby mi wielką motywację do działania (no i wiecie chyba, albo i nie, że anonimki też mogą dodawać kom.) (chociaż gdyby było źle to nikt by tutaj nie zaglądał), fajnie by było gdybyście pisali czasami jaką recenzję anime byście chcieli (moja lista obejrzanych: http://www.anime-planet.com/users/SzooopXD/anime/watched ) bo tak jak z wyborem mangi nie mam problemu (mam je wszystkie na półce przecież) to z wersjami animowanymi mam straszny problem, ponieważ nie wiem które wybrać. (i tak wiem, że nic nie napiszecie, a ja się produkuję tutaj :P) No więc jeszcze raz wielkie DZIĘKI !!! Jestem ciekawa czy mam jakiś stałych bywalców, to by było podwójnie niesamowite. 

Komentujcie, obserwujcie !
Do następnego ! 





           

5 komentarzy:

  1. Witam! :D
    Karty z Kuroko, awww. <3 Tyle szczęścia, że mogłaś wybrać się do stacjonarnego sklepu Yatty; gdybym miała jakiś w pobliżu to chyba bym ograbiła go z wielu rzeczy. Strasznie mi się podobają, aż szkoda byłoby nimi grać! Nasuwa mi się tylko jedno pytanie: czy one są oryginalne? (ciągła nieufność do Yatty...)
    Z tych nowości co Ty, mam jeszcze Orange tyle, że tom drugi. Pierwszy był fajny, ale niestety w drugim już zaczęło mnie wszystko powoli irytować... ale cóż, ogólnie nie lubię shoujo. Poza tym, kupiłam jeszcze Karneval; strasznie szybko i miło się czyta, niezobowiązująca seria z ładną kreską. ^^
    Do Death Note strasznie długo się już przymierzam, anime do końca nie dałam rady strawić i chciałam dać szansę mandze, ale wychodzi tyle innych tytułów, że nie wiem w co ręce włożyć, pf.
    Nie wiem, jakim cudem nie trafiłam wcześniej na Twojego bloga, bo naprawdę fajnie piszesz i od dzisiaj będę pojawiała się tutaj regularnie. Tylko uważaj proszę na spacje przed znakami interpunkcyjnymi, bo moja perfekcyjna dusza cierpi. XD
    Co do recenzji anime; nie mam zielonego pojęcia. Mogłabyś dać listę anime które oglądałaś, myślę, że wtedy czytelnikom łatwiej byłoby pomóc. c;
    Pozdrowionka! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle miłych słów ,dziękuję ! Oj zmartwiłaś mnie tym Orangem, mam nadzieję że się poprawi. Death Nota polecam, naprawdę polecam ! Hej, to jak trafiłaś na mojego bloga ? :D Przepraszam za te spacje ;-; dawałam listę anime, nawet w tym poście XD ( http://www.anime-planet.com/users/SzooopXD/anime/watched ) Już byłam na Twoim blogu, i też będę tam systematycznie zaglądać :) awww figurka z TheIdolmaster ! Zazdrooo, również pozdrawiam !

      Usuń
    2. Nie ma sprawy. :D
      Jakoś przypadkiem trafiłam, sama dokładnie nie wiem jak to się stało. XD
      A, to przepraszam, nie zauważyłam. Z tej listy interesowałoby mnie Blood Lad, Gatchaman Crowds, Haikyuu i Black Bullet. Ale cokolwiek zdecydujesz się zrecenzować: i tak przeczytam. ^^

      Usuń
    3. Owwww *_* totalnie z głowy wypadło mi Haikyuu, a kiedyś właśnie chciałam o nim popisać. Dzięki że mi o nim tak przpadkiem przypomniałaś XD

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń